Mnie primka boli, gdy jest za duże stężenie, ale po wymieszaniu z innymi sokami jest ok. Boli to też za mocno powiedziane, po prostu czuje na drugi dzień. Zmieniony przez - arek.z90 w dniu 2020-10-08 17:25:43
[...] mi dziennik, załoz swoj wklejaj fotki badan, rodziny, dzieci jak swietnie zyjecie do lat 100 albo i dluzej, jak robicie szpagaty i jak wyciskacie 150 na klate i nic Was nie boli.. Po tym co Ty wypisujesz tylko mnie utwierdasz, ze bardzo najwazniejsze w zyciu to praca nad emocjami. Tyle razy Ci ktos pisze, ze nie czytam Twoich wypowiedzi, ze twoj [...]
[...] <0,3 testo 4,0 bylo 5,6. generlanie oczekiwalem testosteronu w okloicy 2-3 a LH i FSH nadal <0,3. a tu sie minimalnie samo z siebie podniosło. tak czy inaczej 2 dwa dni temu dostalem zatrzy nibido. dupa boli do dzisiaj. masakra te zastrzyki. mam 12 tygodni na zastanawianie sie co z tym zrobic. Zmieniony przez - qwasol w dniu 08.10.2020 19:15:24
[...] zregenerowany, wcześniej przy ciężkich treningach nic nie bolało, a tu masz, zaczynam lekko i lapie kontuzje. Ale zawsze wracałem do zdrowia ćwicząc, wybierając mniejsze obciążenia i cwiczenia, które w nadmiarze nie przeciążały tego stawu gdzie boli. I tak bolało, bolało a po jakimś tam weekendzie przychodzę w poniedziałek, cwicze i bólu nie ma.
[...] dramatyzować i ryczeć I właśnie z tym gówniakiem tak było, że chciał sie na hulajnodze popisać i sie wydupcył na kostce dość solidnie, patrzy na mnie, łzy w oczach, a ja se przypomniałem te mądre słowa i mu zaczynam wiwatować "ALE ZAYEBIŚCIE DOBRE TO BYŁO DAWAJ JESZCZE" I gówniak zadowolony z siebie jak nigdy ale widzać było, że jednak boli xD
Witam można mnie zbanować mam to gdzieś że was to boli ale koronawirus i ta nagonka są żałosne i kręcenie afery z tego powodu też denerwują tylko idiotyczne obostrzenia i kary finansowe by trzymać naród na smyczy mogę być chory mam to gdzieś serio nie ma się czego bać bo niby czego kaszlu hehe Kichanie ogólnie na kogoś jest brakiem kultury ale nie [...]
[...] - tylko pobiegłam jak leci. I to był błąd- bo na podbiegach zero szansy na trzymanie tętna w ryzach. Ale generalnie załapałam jakiś taki "styl" w którym prawie nic mnie nie boli i serducho jakoś uczciwie pika. Niestety działa na płaskim... Było przepięknie i właśnie w kategorii walorów estetycznych potraktujmy to truchtanie. Będzie mi brakowało [...]
[...] mi dziennik, załoz swoj wklejaj fotki badan, rodziny, dzieci jak swietnie zyjecie do lat 100 albo i dluzej, jak robicie szpagaty i jak wyciskacie 150 na klate i nic Was nie boli.. Po tym co Ty wypisujesz tylko mnie utwierdasz, ze bardzo najwazniejsze w zyciu to praca nad emocjami. Tyle razy Ci ktos pisze, ze nie czytam Twoich wypowiedzi, ze twoj [...]
[...] ktoś może dobrego fizjo w lubuskim albo z dalszych okolic. Problem polega na tym że strzela mu lewe kolano i nie może robić siadów i nie których innych ćwiczeń, ogólnie nie boli ale czasem przy siadach mówi że jednak boli. Strzelanie występuje w momencie, gdy osiąga kont 90 stopni. Był kiedyś u fizjo parę lat temu to mu powiedział ze z tego [...]
No nie znam nikogo komu to na reke Dla mnie sie w sumie nic nie zmieniło. Maseczki nie nosze bo mam skrzywiona przegrode nosowa i potem łeb mnie boli. Od razu zaznacze, że byłem na wsi u rodziców trzy razy, w górach 10-12 razy, tydzien na urlopie itd. Nie wiem przy czym odczuwacie obecność pandemii. W sumie to umnie tylko jedno sie zmieniło, dwa [...]
No nie znam nikogo komu to na reke Dla mnie sie w sumie nic nie zmieniło. Maseczki nie nosze bo mam skrzywiona przegrode nosowa i potem łeb mnie boli. Od razu zaznacze, że byłem na wsi u rodziców trzy razy, w górach 10-12 razy, tydzien na urlopie itd. Nie wiem przy czym odczuwacie obecność pandemii. W sumie to umnie tylko jedno sie zmieniło, dwa [...]
wiecej się pewnie w szkole zarazi niż w siłowni. Co mnie boli to że ludzie nie przetrą po sobie sprzętu. Niestety ci do przetarcia sprzętu to rzadko było to robione nawet przed pandemia . Na uczelniach już jest dużo pozytywnych wyników , w szkołach pewnie podobnie . Jak już zamkną siłownie to solidarnie powini zamknąć wszystko łącznie z [...]
Piąteczek 1. Nie boli Cię brzuch po takiej ilości czosnku? 2. Ten trzeci posiłek to budyń jaglany czy coś innego? 1. To czosnek marynowany i nie mam żadnych problemów po nim. 2. W ten dzień nie miałem węgli. To serek wiejski, białko, jogurt grecki, mielone siemię lniane, orzechy, sos zero i frużelina z SFD.
[...] ze względu na mocny ból podbrzusza. Przed piątkową wizytą u lekarza było ok, dwa dni spokoju raczej bez bólu i dwie nocne przespane, a od piątku niestety znowu mocno boli. 11.10 niedziela Do południa nawet ok, coś tam poogarnialam po wczorajszym malowaniu, później pojechaliśmy do Mamy po rzeczy (w końcu!). Po południu znowu bardzo mocny [...]
Duzo zapewne w tym prawdy, lecz robimy sie wygodni Boli to bierzesz tabsa i po bolu, zarcie w biegu bo praca, szkola itd Niedziela wolna od handlu polowa spoleczenstwa nie zadowolona, bo powinno sie pracowac 7dni/24 h Cos za cos jak zawsze. Srodowisko zajechane jak po bulki 500 metrow autem podjezdzasz bo zimno na dworzu :-) Nie da sie [...]
[...] ze względu na spadek bezrobocia. Ty zapewne też, ale na gorsze, bo brakuje pracowników. 10 lat wstecz w firmie w której pracuje trzeba było mieć poparcie kogoś kto tu pracował, przyjmowali tylko z polecenia, a teraz płacą tysiąc zł za znalezienie pracownika. To boli też Niemców, bo myśleli, że Polacy przyjadą i będą pracować za "miskę ryżu".
to mój fizjo mniej wyrozumiały, albo ostrożniejszy, niby mówiłam, że mi zależy na jakimkolwiek ruchu no i mam tego wioślarza, ale niestety zabronił, powiedział, że w czw.pogadamy co dalej, a teraz ma być spokój nawet psie wędrówki zawiesiłam, bo ta noga własnie przy zwykłym chodzeniu boli tzn. bolała, bo dziś i wczoraj cisza :-D
[...] 10 lat wstecz w firmie w której pracuje trzeba było mieć poparcie kogoś kto tu pracował, przyjmowali tylko z polecenia, a teraz płacą tysiąc zł za znalezienie pracownika. To boli też Niemców, bo myśleli, że Polacy przyjadą i będą pracować za "miskę ryżu". tak pracownikom sie podniosło wiem bo sam podwyzki dałem bo zalezało mi na stałych starych [...]
Póki co w swoim krótkim acz intensywnym życiu sportowym robiłam różne dziwne rzeczy i nie licząc jakichś kilkudniowych bóli, które same przechodziły, kontuzję znam tylko z opowieści i jawi mi się jako mityczny stwór, którego należy unikać. Chyba mam dobre geny i kupę szczęścia}:-(